Wiadomości

Czy cukrzyca sprzyja rozwojowi grzybicy pochwy?

Zmiany śluzu przed okresem stanowią jedną z cech grzybicy pochwy, która może świadczyć o tym, że w naszym organizmie rozwija się poważna choroba, jaką jest cukrzyca. Dlatego też tak ważne jest obserwowanie i szybkie reagowanie na wypadek wystąpienia takiego stanu, gdyż nieleczony nie tylko może nie ustąpić samoistnie, ale będzie ulegać pogłębianiu, a szybka i fachowa diagnoza lekarska przywróci kobiecie komfort codziennego funkcjonowania i może również zapobiec niebezpiecznym i śmiertelnym powikłaniom cukrzycy.

Wpływ cukrzycy na choroby i dolegliwości pochwy

Cukrzyca jest chorobą metaboliczną, polegającą na występowaniu podwyższonego poziomu glukozy we krwi, będącego efektem upośledzenia wytwarzania przez organizm insuliny. Związek pomiędzy cukrzycą a grzybicą pochwy został potwierdzony przez badania. Jak do tego dochodzi? Jeśli wysoki poziom cukru utrzymuje się w sposób przewlekły (co może być skutkiem nieleczonej cukrzycy), to wraz z upływem czasu dochodzi do wystąpienia w organizmie niebezpiecznych powikłań, do których należą m.in. uszkodzenia naczyń krwionośnych oraz nerwów. Osłabieniu ulega również układ odpornościowy, chroniący organizm przed infekcjami.

W przypadku grzybicy pochwy na tle cukrzycowym, za jej rozwój odpowiedzialne są właśnie te procesy. Upośledzenie ukrwienia okolic intymnych powoduje, że stają się one źle odżywione, niedotlenione, co może prowadzić nawet do martwicy. Konsekwencją uszkodzenia układu nerwowego, określanego mianem neuropatii, są zaburzenia czucia bólu (np. wskutek urazów lub otarć), a także produkcji śluzu, co prowadzi do powstania nadżerek oraz ran, będących łatwymi drogami do wniknięcia dla bakterii oraz grzybów, takich jak drożdżaki albo candida albicans.

Niedobór odporności sprzyja z kolei zaburzeniom w działaniu naturalnych przeciwutleniaczy oraz krwinek białych, tak kluczowych dla obrony przed zakażeniami. Oprócz tego należy nadmienić, że zbyt wysoki poziom cukru występuje nie tylko we krwi diabetyka, ale również w samym śluzie pochwy, co tworzy sprzyjające środowisko do szybkiego rozwoju grzybów. Te wszystkie, powyższe czynniki, przyczyniają się do tego, że kobiety chore na cukrzycę, są kilkukrotnie bardziej narażone na infekcje grzybicze pochwy niż zdrowe, natomiast sama infekcja może świadczyć z kolei o niewykrytej dotychczas cukrzycy. Jak więc widać, związek pomiędzy cukrzycą a zakażeniami grzybiczymi okolic intymnych u kobiet jest wyraźny.

Objawy dolegliwości intymnych na tle cukrzycowym

W zależności od fazy cyklu miesięcznego zmiany śluzu przed okresem powinny być obserwowane. Powinien być bezbarwny, ciągnący, gęsty i grudkowaty. Objawami, które świadczą o rozwijających się procesach chorobotwórczych w pochwie, spowodowanych stanem cukrzycowym, w tym grzybicy, są:

  • świąd oraz pieczenie pochwy,
  • oraz sromu (nasilające się podczas oddawania moczu, oraz odbywania stosunku płciowego);
  • białe, grudkowate upławy o konsystencji sera;
  • zaczerwienienie i obrzęk okolic intymnych;
  • białe grudki wewnątrz pochwy;
  • zielony śluz i zarazem zielonkawe upławy;
  • krostkowe wykwity.

Dlaczego profilaktyka ma znaczenie?

Warto, aby każda kobieta, w ramach profilaktyki, uważnie obserwowała wygląd oraz kolor swojego śluzu pochwowego, co pozwoli uchwycić wszelkie niepokojące zmiany. Pomimo tego, że infekcje okolic intymnych mogą wydawać się stosunkowo błahym schorzeniem, to jest to jednak błędne myślenie, a pojawienie się któregokolwiek z powyższych objawów powinno skłonić kobietę do niezwłocznej konsultacji lekarskiej. Ma to szczególne znaczenie, zwłaszcza jeśli badanie wykaże, że schorzenia okolic intymnych stanowią objaw niewykrytej dotychczas cukrzycy. Ta groźna choroba metaboliczna wymaga wdrożenia natychmiastowych działań leczniczych, ponieważ, w przeciwnym razie, nieuregulowany, wysoki poziom glukozy, doprowadza do szybkiego wyniszczenia całego organizmu i przedwczesnej śmierci. Podsumowując, można śmiało stwierdzić, że czas, w tak ważnej kwestii jak zdrowie, a nawet życie, to pieniądz.

Foto: pexels.com

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.