Badacze z Stanford University School of Medicine w USA są na tropie skutecznego leku w leczeniu stopy cukrzycowej.
Stopa cukrzycowa to jedno z najczęściej występujących powikłań cukrzycowych wśród diabetyków, które nieleczone może skończyć się amputacją. Jest to problem, który dotyka diabetyków typu 1 jak i diabetyków typu 2, czy MODY i LADA. Stopa cukrzycowa zaczyna się od ranki lub owrzodzenia, które u osoby zdrowej szybko mija. U diabetyków jednak nawet niewielkie owrzodzenie może przerodzić się w duży problem.
Co to jest stopa cukrzycowa?
Dzieje się tak, gdyż w cukrzycy wiele naczyń krwionośnych ulega zmianom miażdżycowym w których wyniku przepływ krwi jest utrudniony lub wręcz zablokowany. Zablokowane naczynia krwionośne nie są w stanie dostarczać krwi, a wraz a nią tlenu oraz innych substancji odżywczych do rany. W efekcie rana się nie goi, ropieje, a jej stan może ulec pogorszeniu. Medycyna jednak potrafi leczyć to zjawisko. To jednak tylko część problemu w stopi cukrzycowej.
Białko HIF-1α
Drugi problem, który przyczynia się do rozwoju stopy cukrzycowej nie jesteśmy na razie w stanie rozwiązać. Jednym z objawów cukrzycy jest podwyższony cukier czyli hiperglikemia. Hiperglikemia w organizmie działa jak trucizna i między innymi blokuje działanie białka o nazwie HIF-1α. Białko HIF-1α odpowiada za odnawianie się naczyń włosowatych. Jeśli białko HIF-1α jest uszkodzone, naczynia włosowate nie regenerują się, więc dopływ krwi do uszkodzonych tkanek jest ograniczony. A bez dopływu krwi odcięty jest również dopływ tlenu i substancji odżywczych. W rezultacie gojenie się wrzodów i ranek jest spowolnione lub wręcz niemożliwe.
Lek na stopę cukrzycową
Naukowy ze Stanford University School of Medicine opracowali nowy lek, który powoduje wzrost produkcji białka HIF-1αw organizmie. Dzięki temu uszkodzone naczynia włosowate regenerują się, a rany szybciej się goją. Głównym składnikiem leku jest substancja znana medycynie od kilkudziesięciu lat, zwana deferoksaminą. Niestety, cząsteczki deferoksaminy są zbyt duże aby swobodnie przenikać przez skórę i mieć efekt terapeutyczny. Naukowcy z uniwersytety Stanforda stworzyli więc plaster, dzięki któremu nowy lek skutecznie przenika przez skórę i działa leczniczo. Dzięki połączeniu tych dwóch rozwiązań – nowego leku oraz plastra, wrzody wygoiły się 14 dni szybciej, w porównaniu z tradycyjnym lekiem, poprawił się też poziom kolagenu w skórze, a sama rana była czystsza, a proces gojenia się przebiegał łatwiej.
Dzięki tym zaletom naukowcy mają nadzieję że lek będzie również w stanie zapobiegać odnawianiu się wrzodów. Szacuje się że u diabetyków w przeciągu roku od wyleczenia aż połowa wrzodów odnawia się. I niestety, mimo, że obecnie diagnostyka pozwala na ocenę który pacjent jest zagrożony słabym krążeniem i owrzodzeniem, medycyna nie jest w stanie przeciwdziałać procesowi tworzenia się owrzodzeń. Nowy lek w postaci plastrów może to zmienić i będziemy w stanie zapobiegać powstaniu owrzodzeń oraz ich odnawianiu.
Nadzieja na przyszłość w leczeniu stopy cukrzycowej
Doktor Geoffrey Gurtner, członek zespołu pracującego nad nowym lekiem, powiedział, że w przyszłości nowy lek opracowany przez jego zespół ma szanse zostać podstawowym lekiem w leczeniu stopy cukrzycowej oraz skuteczną metodą zapobiegania owrzodzeniom. A to w rezultacie zmniejszyć ilość amputacji i poprawi jakość życia pacjentów z cukrzycą.
Dotychczasowe badania na plastrem odbywały się na ludzkiej skórze w warunkach laboratoryjnych, kolejnym etapem będą badania na ludziach. Ze względu na fakt, ze lek wykorzystuje substancje zaaprobowaną już do użytku, proces dopuszczania nowego leku do obrotu powinien przebiegać szybciej.