Typ 1 Typ 2 Wiadomości

Locemia – glukagon do nosa równie skuteczny co zastrzyki

Locemia - glukagon wziewny
Locemia – glukagon w sprayu do nosa

Locemia – glukagon w sprayu może niedługo zmienić świat diabetyków i ich rodzin. Nowa postać glukagonu do nosa jest równie skuteczna co zastrzyki, mówią producenci.

Poza insuliną, która obniża poziom glukozy we krwi, dużą rolę w leczeniu cukrzycy odgrywa glukagon. Glukagon to hormon, który działa w wątrobie. Podpowiada jej jaką ilość glukozy ma dostarczyć krwi.

Problematyczny zastrzyk z glukagonem…

Ze względu na skutki, jaki powodować może niski poziom glukozy, czyli hipoglikemii, niezwykle istotne jest, aby glukagon mógł być aplikowany w łatwy sposób, możliwy do zastosowania przez osoby z otoczenia diabetyka. Dotychczas jednak podawanie hormonu było skomplikowane i polegało na mieszaniu roztworu, aplikowanego następnie przez zastrzyk. Nie jest to łatwe ani dla rodziny ani tym bardziej nauczycieli czy innych osób nieobeznanych z chorobą, zwłaszcza pod wpływem stresu.

Po 5 latach pracy zespół Locemia ogłosił nowy sposób podawania glukagonu. Kłopotliwe mieszanie i wstrzykiwanie zostało zastąpione przez aplikację leku za pomocą sprayu do nosa. Wynalazek przeszedł trzecią fazę badań klinicznych, na podstawie których wykazano, że nowa forma podawania glukagonu jest tak samo skuteczna jak tradycyjne (wyniki zostały ogłoszone w ubiegłym tygodniu na konferencji ATTD w Paryżu).

Do końca tego roku preparat zostanie przedłożony do akceptacji FDA, czyli amerykańskiej agencji która dopuszcza leki do użytku w Stanach.

Zamiast zastrzyków – spray do nosa

Dotychczas podawanie glukagonu nie należało do najłatwiejszych. Kłopotliwe było przede wszystkim zastosowanie zawartości zestawu.

Trzeba było wpierw oczyścić strzykawkę, rozpuścić proszek w płynie i nabrać go do strzykawki. Przed podaniem należało zawiesinę dobrze wstrząsnąć i dopiero wykonać zastrzyk. Miejsce nakłucia (ramię lub udo) trzeba było zdezynfekować. Aplikacja leku zwykle wiązała się z działaniem pod wpływem adrenaliny. Gdy osoba jest nieprzytomna i trzeba jej natychmiast pomóc…

-Lek powinien być łatwy w użyciu, żeby w razie potrzeby mógł być zastosowany przez osoby z otoczenia pacjenta. -podkreśla Robert Oringer z Kanady, współtwórca i prezes Locemia, który styka się z cukrzycą na co dzień (jego dwaj synowie chorują na cukrzycę typu 1)- Chodzi o to, żeby każdy mógł pomóc każdemu…-dodaje.

Jak dział Locemia – glukagon w sprayu?

Wychodząc z tego założenia Locemia stworzyła preparat w sprayu- niezwykle łatwy w użyciu. Temperatura przechowywania leku -w przeciwieństwie do dotychczas dostępnych zestawów ratunkowych- nie ma znaczenia. Nowy produkt będzie miał ponadto dłuższy termin ważności -powyżej dwóch lat.

Trzeba przystawić opryskiwacz do nosa osoby i nacisnąć u dołu. Wówczas glukagon wydostaje się i przykleja się do błony śluzowej nosa, następnie szybko przenika do krwi. Nie ma nawet znaczenia, czy osoba jest przytomna i oddycha, co jest bardzo ważne w cukrzycy.

-Lek przykleja się do błony śluzowej przewodu nosowego niezależnie, czy osoba jest przytomna, czy w stanie śpiączki.- wyjaśnia Claude Piche, współtwórca i dyrektor generalny.

Kiedy glukagon do nosa będzie dostępny?

Jak zapowiada zespół Locemia, lek ma zostać przedłożony do akceptacji FDA do końca tego roku, z nadzieją, że nowy produkt może być zatwierdzony do końca 2016 roku. Oringer chciałby, żeby produkt wszedł na rynek jak najszybciej. W Europie pojawi się więc w ciągu 3-4 lat.

– Wysyłam syna na dwa tygodnie do Chorwacji na hokej i chce spać spokojnie, nie martwić się, że gdy zajdzie potrzeba, nikt nie będzie umiał podać mu leku.  -mówi.

Monika Ostrowska

UkończyłaM Wydział Dziennikarstwa i Nauk Politycznych na Uniwersytecie Warszawskim oraz studia podyplomowe w Londynie. Od czasu poślubienia diabetyka typu 1, cukrzyca i jej zagadnienia stały się moją największą pasją. Każdą wolną chwilę spędzam na pogłębianiu wiedzy o biologii cukrzycy.

Uważam, że o cukrzycy mówi się stanowczo za mało, a wiedza o niej powinna być popularyzowana, w zwłaszcza w szkołach. Szczególnie interesują mnie zaganiania z zakresu dietoterapii i dietetyki, a także nowoczesne metody leczenia cukrzycy. Śledzę wszystkie najnowsze doniesienia z zakresu badań nad komórkami macierzystymi, przeszczepami oraz terapiami lekowymi.

W Cukrzyca Polska odpowiadam za wiadomości, zwłaszcza z zakresu cukrzycy typu 1, a także za marketing i komunikację.

W czasie wolnym lubię biegać oraz czytać.

Przejdź do strony z pozostałymi autorami portalu Cukrzyca Polska.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.