Tłuszcze nasycone, zawarte w pełnotłustym maśle i innych przetworach mlecznych, chronią przed insulinoopornością oraz zespołem metabolicznym, przynajmniej tak się dzieje u delfinów.
Naukowcy podejrzewają, że jeśli ta teoria się potwierdzi u ludzi, to masowe spożycie dietetycznych przetworów mlecznych w miejscu pełnotłustych produktów, może być jedną z przyczyn epidemii cukrzycy typu 2 w krajach rozwiniętych.
Insulinooporność może również dotyczyć osób chorych na cukrzycę typu 1, o ile stosują niewłaściwą dietę.
Tłuszcze nasycone wracają do łask?
Przez lata cholesterol i tłuszcze nasycone uważane były za czynniki wpływające na rozwój cukrzycy typu 2. Ostatnie badania przeprowadzone na delfinach są już kolejnymi, które negują to podejście dietetyczne.
Okazuje się, że jeden z tłuszczy nasyconych – kwas heptadekanowy (tłuszcz nasycony występujący w produktach mlecznych oraz niektórych tłustych rybach) ma korzystny wpływ na metabolizm delfinów, tym samym zapobiega występowaniu insulinoodporności i zespołu metabolicznego u delfinów.
Jest to istotne, gdyż delfiny, podobnie do ludzi, mogą cierpieć na zespół metaboliczny, insulinooporność oraz bezalkoholowe stłuszczenie wątroby, jeśli są karmione nieprawidłowo. Dzięki temu istnieje duże prawdopodobieństwo, że u ludzi będzie zachodziła podobna zależność.
Kwas heptadekanowy
Naukowcy z National Marine Mammal Foundation, bo tam przeprowadzono analizę, wykazali, że u wielu delfinów, którym zmieniono dietę tak, że nie przyjmowały tłuszczów nasyconych, rozwinął się zespół metaboliczny, któremu towarzyszy insulinooporność, podwyższone trójglicerydy i wysokie ciśnienie krwi. U tych delfinów poziom kwasu heptadekanowego we krwi (czyli jednego z rodzajów tłuszczu nasyconego) był niższy, w porównaniu ze ze zdrowymi delfinami.
Przeczytaj więcej:
- Tłuszcze nasycone chronią przed cukrzycą typu 2 i chorobami serca
- Dieta niskowęglowodanowa – wysoko tłuszczowa Low Carb i cukrzyca
Kwas heptadekanowy zwany też kwasem margarynowym, można znaleźć przede wszystkim pełnotłustym mleku i jego przetworach, takich jak masło, pełnotłusty, naturalny jogurt, śmietana, a także w tłustych rybach.
Tłuszcze nasycone oznaką zdrowia metabolicznego
Stephanie Venn-Watson z Translational Medicine and Research Program powiedziała “Delfiny z wyższym poziomem kwasu heptadekanowego we krwi miały niższy poziom insuliny, co świadczy o większej wrażliwości tkanek na insulinę, i niższy poziom trójglicerydów”.
W kolejnym etapie badań delfiny o niskim poziomie kwasu heptadekanowego we krwi były karmione produktami o wysokiej zawartości tłuszczu nasyconego (tłuste ryby). W ciągu sześciu miesięcy, wraz ze wzrostem poziomu tłuszczu nasyconego we krwi delfinów, poziom glukozy i trójglicerydów u tych delfinów wrócił do normy.
Masło i pełnotłusty nabiał dla zdrowia
Choć są to jedynie wczesne wyniki, które wymagają potwierdzenia za pomocą rygorystycznych testów z udziałem modeli ludzkich, to już dziś warto zastąpić produkty typu ‘light’ pełnotłustymi odpowiednikami.sprawiają one, że dłużej czujemy się syci, nie podjadamy i mamy lepszą kontrolę glikemii. Ponadto, masło oraz pełnotłuste mleko i sery są dobrym źródłem witaminy A.
Pamiętajmy jednak, że taka dieta nie powinna przekraczać zalecanej, dziennej liczby kalorii, gdyż nadwaga po główna przyczyna insulinooporności. Ponadto, należy ograniczyć (a nawet wyeliminowywać) węglowodany pochodzące z pieczywa, ziemniaków, makaronu, ryżu, i zastąpić je dużą ilością warzyw. Jeśli połączmy masło czy śmietanę z chlebem, ziemniakami czy innymi produktami mącznymi, to efekt będzie odwrotny od zamierzonego. Porcja ryżu to dwie trzy łyżki ugotowanego produktu. Nie wolno też zapomnieć o aktywności fizycznej, która dramatycznie zwiększa wrażliwość tkanek na insulinę i jest bardzo skuteczną metodą leczenia insulinooporności.
O dobroczynnym wpływie tłustych ryb już chyba dziś nie trzeba nikogo przekonywać.
Przez lata, dietetycy ostrzegali przed spożyciem tłuszczów nasyconych. Okazuje się jednak, ze takie zalecenia nie są słuszne.Póki co przynajmniej w przypadku delfinów…