Dieta Typ 1 Typ 2 Wiadomości Życie z cukrzycą

Witamina D3 może wykazywać efekt ochronny w stosunku do komórek trzustki

witamina d3 w cukrzycy

Grupa badaczy z Salk Institute in San Diego, California twierdzą, iż ich odkrycie w kontekście protekcyjnego działania witaminy D3 na komórki trzustki może być przełomowe. Do jakich wniosków doszli badacze i na jakiej podstawie je wyciągnęli?

“Słoneczna” witamina

W ciągu ostatnich kilku lat, wokół witaminy D3 zrobiło się niemałe zamieszanie. Choć działanie tego związku przez wiele lat było niedoceniane i nie do końca poznane, dzięki licznym badaniom, które od tego czasu przeprowadzono, o witaminie D wiemy coraz więcej. Okazuje się, iż jej działanie na organizm jest złożone, a odpowiednia podaż niezwykle ważna dla prawidłowego funkcjonowania całego orgaznimu.

Do niedawna działanie witaminy D wiązano jedynie ze zdrowiem układu kostnego – głównie profilkaktykę krzywicy, osteoporozy oraz regulację gospodarki wapniowo-fosforanowej w organizmie.

Dziś wiemy już, iż receptory dla cholekalcyferolu (czyli witaminy D3) znaleźć można między innymi w komórkach układu immunologicznego (grasicy, szpiku kostnym, limfocytach) i endokrynnego (tarczycy, a także komórek wyspowych Langerhansa w trzustce – produkujących insulinę), a związek ten oddziałuje na ponad 200 genów!

Istnieje też powiązanie między niedoborem tej witaminy, a występowaniem składowych zespołu metabolicznego (otyłość, insulinooporność, nadciśnienie tętnicze, cukrzyca), a także chorób tarczycy, dysfunkcji hormonalnych i przewlekłych stanów zapalnych.

Witaminę D3 nazywa się nawet prohormonem, działa bowiem na układ immunologiczny, zmniejszając odpowiedź autoimmunologiczną i stan zapalny w ciele.

Witamina D – czy i ile należy jej spożywać?

Okazuje się, że większość populacji przejawia niedobór witaminy D – dotyczy to wszystkich grup wiekowych. Przyczynami niewystarczającej ilości tego związku w organizmie są głównie nieefektywna synteza skórna, niedostateczna podaż w diecie, przyjmowanie niektórych leków i wybrane choroby genetyczne. Większość , bo aż 80% witaminy D obecnej w organizmie wytwarzamy sami, pod wpływem słońca, zaś pozostała ilość to ta przyswojona ze źródeł pokarmowych – tłustych ryb morskich, jaj, pełnotłustego nabiału i wątroby zwierzęcej.

Według polskich norm żywienia, wystarczające spożycie witaminy D u osób do 50. roku życia i kobiet ciężarnych i karmiących wynosi 5mcg/dobę. U osób między 51. a 65. rokiem życia ilość ta wzrasta dwukrotnie, zaś powyżej 65. lat – trzykrotnie.

Warto podkreślić, iż normy te dotyczą ludzi zdrowych – wiele chorób, szczególnie metabolicznych, zwiększa zapotrzebowanie na witaminę D. Podobnie jest w przypadku, gdy zbyt małą ilość czasu spędzamy na dworze, używamy kremów z filtrem) oraz prowadzimy złą dietę – niedoborową w witaminę D i tłuszcze, w których jest rozpuszczalna).W tej sytuacji może zajść potrzeba zwiększenia dawki witaminy – najlepiej po uprzednim oznaczeniu stężenia jej stężenia w surowicy krwi.

Witamina D w cukrzycy

O witaminie D można pisać długo i wyczerpująco, warto jednak skupić się na najbardziej istotnym dla nas aspekcie, czyli działaniu cholekalcyferolu w kontekście cukrzycy i insulinooporności.

Wspomniany wcześniej fakt istnienia receptorów dla witaminy D w komórkach wysp Langerhansa w trzustce pozwala nam wnioskować, iż cholekalcyferol wywiera istotne działanie na ten obszar. Gdyby bowiem była ona całkowicie obojętna dla komórek trzustki, prawdopodobnie nie posiadałyby one receptorów umożliwiających wykorzystanie cholekalcyferolu.

Do tej pory udało się już zgromadzić pokaźną ilość badań wskazujących na dobroczynne działanie tej witaminy w cukrzycy – skupimy się jednak na jednym z najnowszych, opublikowanych niedawno na łamach czasopisma Cell Journal.

Opis badania

W badaniu przeprowadzonym na modelu zwierzęcym (myszach laboratoryjnych) badaczom z Salk Institute udało się zregenerować zniszczone komórki trzustkowe, produkujące insulinę, przy pomocy witaminy D3. Gryzoniom, u których wcześniej rozwinięto mysi odpowiednik cukrzycy, udało się przywrócić optymalny poziom insuliny dzięki zastosowanej terapii.

W przebiegu eksperymentu wykorzystano też związek zwany iBRD3, który zdaje się zwiększać aktywację receptora witaminy D, tym samym działając ochronnie na komórki trzustki.

Wnioski z badania mogą być potencjalnie wykorzystane w terapii obu typów cukrzycy – zarówno “jedynki”, w celu ochrony komórek trzustki przed autoimmunologicznym zniszczeniem (nawet jeśli miałoby to oznaczać jedynie spowolnienie postępu choroby) jak i “dwójki”, szczególnie w przypadkach wieloletniej, nieodpowiednio prowadzonej cukrzycy, gdy produkcja insuliny pogarsza się i konieczna jest insulinoterapia.

Co mówią badacze?

Jeden z badaczy, Roland Evans z Howard Hughes Medical Institute podsumowuje: “Wiemy, że cukrzyca jest chorobą spowodowaną między innymi przez przewlekły i uogólniony stan zapalny. W tym badaniu udało nam się zidentyfikować receptor witaminy D3 jako istotny czynnik modulujący zarówno stan zapalny, jak i proces przetrwania komórek beta trzustkowych.”

Zong Wei, jeden z badaczy Salk’s Gene Expression Laboratory mówi: “Przeprowadzone badanie miało na celu ocenić znaczenie witaminy D dla komórek beta trzustki. Badania epidemiologiczne wskazują na korelację między stężeniem witaminy D we krwi a ryzykiem cukrzycy – im większy niedobór tego związku, tym większe prawdopodobieństwo rozwoju choroby.

Do tej pory jednak nie udało się dokładnie wytłumaczyć powyższego mechanizmu.
Oczywiście, trudno jest chronić komórki wysp trzustkowych jedynie przy pomocy witaminy D, jednak mamy pewne pomysły, które być może pozwolą wykorzystać protekcyjny potencjał tego związku, szczególnie w połączeniu z iBRD3, który ma zdolność aktywacji receptora dla witaminy D3”

Ruth Yu, twierdzi, iż wnioski z badania mogą być wykorzystane nie tylko w terapii cukrzycy, ale także raka trzustki.

Badacze podkreślają, że mimo braku skutków ubocznych wspomnianego zwiazku iBRD3, wykorzystanego w badaniu, przed rozpoczęciem prób klinicznych z udziałem ludzi należy przeprowadzić dokładniejsze analizy tego zwiążku aby wykryć potencjalne działania niepożadane.

Oczywiście, poza przyjmowaniem witaminy D3 ważnym elementem, który chroni trzustkę przed pogorszeniem funkcjonowania i zniszczeniem jest odpowiednia dieta, styl życia i właściwa kontrola cukrzycy. Miejmy nadzieję, iż badaczom uda się bliżej poznać mechanizm odpowiedzialny za korzystne działanie witaminy D na komórki trzustki, a odpowiednia podaż tego związku stanie się kiedyś standardowym postępowaniem w terapii cukrzycy i innych chorobach metabolicznych.

 

Sonia Walla

Jestem dietetykiem z wykształcenia i pasji. Wiedzę zdobytą na studiach stale poszerzam poprzez uczestnictwo w kursach związanych z szeroko pojętą tematyką żywienia człowieka - zarówno z kręgu dietoterapii jak i dietetyki i suplementacji. Są one dla mnie bodźcem do dalszej nauki o wpływie diety na zdrowie i ukierunkowały mnie na dietetykę kliniczną, w zakresie której chciałabym specjalizować się w przyszłości.

W praktyce dietetycznej spotykam pacjentów z różnymi schorzeniami - bardzo często również tych z zaburzeniami glikemii, insulinoopornością i cukrzycą. Z ciekawością zgłębiam również temat problemów hormonalnych, szczególnie dotyczących pracy tarczycy. Zalecenia dietetyczne komponuję w oparciu o najnowsze doniesienia z dziedziny żywienia, stosując indywidualne podejście do każdego pacjenta.

Oprócz pracy w gabinecie, jestem autorem artykułów z zakresu dietetyki i suplementacji oraz twórcą publikacji popularnonaukowej pt. „Dieta bezglutenowa - czy ma sens u osób tolerujących gluten?” zrealizowanej przy współpracy z Jagiellońskim Centrum Innowacji. Mam również przyjemność być jednym z autorów portalu www.cukrzycapolska.pl , gdzie publikuję najnowsze doniesienia z dziedziny diabetologii i żywienia w cukrzycy.