Zbuntowany nastolatek z cukrzycą

Bunt nastolatków i cukrzyca

Nastolatek z cukrzycą musi radzić sobie i burza hormonów i chorobą
Nastolatek z cukrzycą musi radzić sobie i burza hormonów i chorobą

Okres dorastania bywa trudnym momentem zarówno dla dziecka, jak i dla rodzica, niezależnie czy dziecko jest diabetykiem, czy też nie. Warto pamiętać, że poza typową dla tego wieku burzą hormonalną, cukrzyca jest dodatkowym czynnikiem, z którym musi się zmagać nastolatek.

Niektórzy przechodzą ten etap łagodnie, inni gorzej. I tyczy się to zarówno rodziców jak i nastolatków.  Jedno jest pewne: przy nastoletnim diabetyku trzeba być wyjątkowo delikatnym i ostrożnym. Nie można bowiem dopuścić, aby jego bunt skoncentrował się na cukrzycy, a właściwie na nieliczeniu się z nią.

Bunt nastolatków i cukrzyca

Wiek dorastania to przede wszystkim okres wielkiej wrażliwości. Nastolatka wszystko porusza: drażni albo przeciwnie, dziko cieszy. Jednocześnie jest wielkim zdobywcą świata, jak i zgnębionym samotnikiem. Ma swoją grupę przyjaciół a rodzicami trochę pogardza, jako niewiele wiedzącymi o życiu. Adolescencja to etap, w którym młody człowiek poszukuje własnej tożsamości i walczy o niezależność

Problemy zaczynają się dopiero, gdy nastolatkowe humory mają wpływ na leczenie cukrzycy typu 1 i na postępowanie z chorobą w ogóle.

Nastolatek diabetyk

Twoim priorytetem jest wczesna profilaktyka, musisz rozmawiać z dzieckiem i nie zniechęcać się małym zainteresowaniem lub wręcz lekceważeniem.

Oto, na czym powinieneś się skupić:

  • Przede wszystkim rozmawiaj – mów, czym jest cukrzyca, jakie są konsekwencje tej choroby, na czym polega leczenie.
  • Nie strasz okropnymi powikłaniami cukrzycy, ale też nie ukrywaj, że one istnieją
  • Bądź konsekwentny – można negocjować pewne zasady, ale nie na przykład iniekcje insuliny.
  • Oddaj trochę kontroli – pozwól dziecku podejmować własne decyzje odnośnie terapii, nawet jeśli się z nimi nie zgadzasz. Jeśli nastolatek chce zmienić typ insuliny lub przejść z pompy na peny – o ile lekarz nie ma nic przeciwko – nie walcz z tą decyzją
  • Sport to zdrowie, lecz stan zdrowia diabetyka wyklucza niektóre aktywności fizyczne, głownie te związane z niedotlenieniem, jak nurkowanie.
  • Alkohol blokuje naturalne mechanizmy zapobiegające wystąpieniu niedocukrzenia, a dodatkowo maskuje objawy hipoglikemii. Dlatego, choć wielu nastolatków zaczyna w tym wieku eksperymenty z alkoholem, Twoje dziecko musi wiedzieć, że na nie spożycie alkoholu przy cukrzycy może podziałać zupełnie inaczej niż na kolegów. Podobnie ma się z używkami takimi jak marihuana.
  • Staraj się zaszczepić w dziecku dbałość o odpowiednią dietę. Aby było mu raźniej, możesz stosować ją wraz z nim.
  • Nie faworyzuj dziecka z cukrzycą, jeśli masz więcej niż jednego potomka. Zdrowemu wyjaśnij, na czym polega choroba i co w związku z tym będzie się działo w Waszym domu.

Droga ku dojrzałości jest kręta

Nawet jeśli dziecko zostało zdiagnozowane w wieku przed-nastoletnim, i wydaje się być pogodzone z chorobą, możesz przejść ponowny bunt przeciw chorobie wieku nastoletnim. Daj sobie i dziecku czas. Potrzeba go na akceptację choroby i nauczenia się funkcjonowania z nią.

Po drodze czeka Was wiele krętych ścieżek, ponieważ każdy nastolatek miewa gorsze momenty. Rób, co możesz, aby pomóc mu przez nie przebrnąć, ale nie bądź w tym napastliwy, młodzi ludzie wyjątkowo nie lubią namolnej troski. Cierpliwość jest kluczowa w kontaktach z nastolatkami. Nie bądź też nadopiekuńczy – w ten sposób wyrządzisz dziecku krzywdę długofalowo oraz upokorzysz go w oczach rodziny i znajomych.

Nie przesadzaj także w drugą stronę, dając dziecku całkowitą wolność – może sobie nie poradzić ze stresem, jakim jest cukrzyca i jej leczenie, więc potrzebuje twojego dyskretnego wsparcia. Twoim zaś zadaniem jest chronić dziecko nawet podczas ciężkiego okresu i pilnować, aby nastoletni bunt nie przerodził się w bunt przeciwko leczeniu. Ale rób to tak, aby o tym nie wiedział.

Warto też pamiętać, że wysokie cukry, oraz wahania cukrów (szybkie skoki oraz szybkie spadki) wpływają negatywnie na nastrój, sprawiając, że nastolatek jest drażliwy, kłótliwy, wszytko go denerwuje. Jeśli więc zachowuje się niestosownie, najpierw poproś go aby zmierzył cukier, ustabilizował poziomy, a potem wróć do rozmowy.

Sposób na nastolatka

Nie ma złotego środka, który sprawi, że nasz zbuntowany na cały świat potomek zamieni się w jaśniejącego grzecznością anioła. Trzeba jednak zawsze pamiętać o tym, że:

  • Na to, jaki będzie wobec Ciebie Twój nastolatek, pracujesz całe jego wcześniejsze życie. Jeśli na przykład od małego pokazujesz mu swoją konsekwencję, nie będzie tego podważał.
  • Musisz uznać jego prawo do eksperymentów (ale nie takich, które zagrażają jego życiu lub zdrowiu, np. narkotyki!). Ma tu zastosowanie stare powiedzenie „jak się nie przewrócisz, to się nie nauczysz”.
  • Na radykalne kary i zakazy większość młodych ludzi odpowie jeszcze większym oporem. Pozostała część dostosuje się, ale nie będzie to wcale oznaczało, że zrozumieli swoje błędy, a jedynie uznali, że w tej chwili nie opłaca im się buntować. Psycholodzy już dawno udowodnili naukowo, że najlepiej działa średnia kara, wyważona i dostosowana, a nie ta najsilniejsza, ani też nie za słaba.
  • Za każdym razem, kiedy puszczają ci emocje i zaczynasz krzyczeć, wiedz, że nastolatek bezlitośnie to wykorzysta. Widzi, że nie dajesz sobie z nim rady, a przy okazji uczysz go agresji.

Pomoc psychologa

Jeżeli nie wiesz, jak sobie poradzić z dzieckiem w wieku dorastania, warto skorzystać z pomocy psychologa. Kiedy jest taki moment? Wtedy, kiedy nie masz już żadnej koncepcji, jak dalej postępować albo przeciwnie, czujesz jedynie złość i poza awanturą nie znasz już innej formy komunikowania się z synem czy córką.

Wybierz sprawdzoną poradnię, uważnie czytaj opinie o specjalistach. Przedstawiając dziecku opcję udania się po fachową pomoc, nie mów rzeczy typu „tam nareszcie zrobią z tobą porządek”, „musisz iść się leczyć psychicznie” itp. Wytłumacz, że fachowiec pomoże wam się porozumieć, a Twoje dziecko będzie miało szansę spokojnie opowiedzieć swoje problemy bezstronnej i dyskretnej osobie.

Najważniejsze jest to, aby nastolatek udał się do psychologa dobrowolnie, nawet z ciekawości, a nie ciągnięty przez Ciebie za uszy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.