jogurt probiotyki cukrzyca

Probiotyki i prebiotyki w cukrzycy

jogurt probiotyki cukrzyca
Właściwa flora bakteryjna pomaga walczyć z cukrzycą i insulinoopornością, a nawet z otyłością

Autor: Grzegorz Kasiarz

Bakterie i inne mikroorganizmy zazwyczaj kojarzą się nam tylko z groźnymi chorobami, i chcemy za wszelką cenę ich unikać. To tylko część prawdy o tych małych stworzeniach. Otóż prawdą jest też to, że gdyby nie część z nich, nie moglibyśmy żyć. Wiele z organizmów jest z nami dożywotnio sprzymierzona. Chodzi tu o tzw. prawidłową florę bakteryjną organizmu. Pełni ona bardzo wiele ważnych funkcji. Oprócz tych naszych sprzymierzeńców, w jelitach żyją również mniej pozytywnie nastawione drobnoustroje.

Dlatego tak ważne by istniała między nimi odpowiednia proporcja – gdy za bardzo rozmnożą się te „złe” mikroorganizmy, mamy do czynienia z różnymi problemami zdrowotnymi. Nowe badania dowodzą, że podawanie suplementacji wspomagającej prawidłową florę bakteryjną pozytywnie wpływa na leczenie cukrzycy. Nie może być to oczywiście jedyna broń do walki z tą chorobą, jednak potencjalnie może wspomagać standardowe postępowanie lecznicze.

Prebiotyki, Probiotyki, Synbiotyki

Na samym początku warto wyjaśnić sobie kilka podstawowych terminów. Istnieje wiele produktów wpływających na prawidłowy rozwój flory bakteryjnej w naszym ciele. Składniki te dzielą się zasadniczo na trzy podstawowe grupy- prebiotyki, probiotyki i synbiotyki. Oto krótkie wyjaśnienie:

  • Prebiotyki – są to substancje, które pobudzają rozwój „dobrych” bakterii, poprawiając tym samym stan zdrowia. Prebiotyki nie zawierają żadnych mikroorganizmów, tylko składają się ze związków stanowiących pokarm dla naszej mikroflory. Stymulują ją więc do wzrostu. Stosowane są różne rodzaje prebiotyków, najczęściej mają one w składzie inulinę i oligofruktozy. Gdy połykamy substancje prebiotycze, wędrują one do jelita grubego gdzie są fermentowane przez bakterie.
  • Probiotyki – są to z kolei preparaty zawierające odpowiednie bakterie, które mają korzystny wpływ na nasz organizm. Zatem po ich spożyciu po prostu bezpośrednio dostarczamy „dobre” mikroorganizmy do naszego ciała. Najczęściej stosowane są bakterie z rodzaju Labtobacillus i Bifidobacterium.
  • Synbiotyki – to preparaty złożone z dwóch wymienionych, czyli połączenie probiotyku i prebiotyku.

Omawiane składniki możemy spożywać w postaci gotowych preparatów kupowanych w aptece, ale również w odpowiednich produktach naturalnych. Bakterie probiotyczne występują głównie w produktach mlecznych, natomiast substancje prebiotyczne znajdziemy w cebuli, porze, szpinaku, w bananach, płatkach owsianych i w wielu innych.

Działanie pre- i probiotyków na organizm

Właściwe dbanie o prawidłowy rozwój mikroflory w naszym przewodzie pokarmowym odgrywa wielką rolę. Wpływa to bowiem na wiele aspektów zdrowia. Powszechnie jest nam znane działanie regulacyjne na układ pokarmowy i proces trawienia – stosowane często w ostrych biegunkach. Omawiane produkty są również pomocne w stanach zapalnych jelit, w grzybicach, zakażeniu Helicobacter pylori i w wielu innych chorobach. W kontekście cukrzycy, ważny jest regulujący wpływ na metabolizm organizmu.

Badania donoszą, że stosowanie pre- i probiotyków może obniżać stężenie glukozy na czczo oraz poprawiać działanie doustnych leków przeciwcukrzycowych. Jednocześnie wpływają na obniżenie stężenia cholesterolu całkowitego, LDL i trójglicerydów, podnoszą poziom „dobrego cholesterolu” HDL i obniżają markery stanu zapalnego.

Zaburzenia flory bakteryjnej a rozwój cukrzycy

Dość nowym nurtem badań jest szukanie związków pomiędzy florą bakteryjną jelit a rozwojem cukrzycy. Ciągle analizowany jest szczegółowy mechanizm powiązań, jednak potwierdzono już że zaburzenia flory jelitowej wpływają na pogorszenie przebiegu cukrzycy, zarówno typu 1, jak i 2. Istnieją nawet teorie, że zmiana składu mikroflory może zwiastować zbliżającą się chorobę, lub zwiększać prawdopodobieństwo jej wystąpienia w przyszłości. Takie hipotezy były nawet potwierdzane w badaniu przeprowadzonym na Harvardzie.

Przeczytaj więcej:

W jednym z badań zaobserwowano, że u otyłych cukrzyków następował nadmierny rozwój patogennej flory w jelitach, która wędrowała do tkanki tłuszczowej. To skutkowało rozwojem niewydolności wątroby i nerek.

W badaniach zauważono też, że prawidłowa flora organizmu przyczyniała do wzrostu działania metforminy

. Przyczyn tego zjawiska może być kilka – zarówno ogólna poprawa wchłanialności leków w przewodzie pokarmowym jak i bezpośredni wpływ na metabolizm glukozy. ‘złe’ bakteria mogą być również przyczyną insulinooporności.

Odkrycia powyższych związków dają nowe kierunki myślenia dotyczących leczenia i diagnostyki chorób metabolicznych. Być może będzie w przyszłości istniało skuteczne rozwiązanie, w którym dzięki celowej regulacji mikroflory będziemy wpływać na hamowanie rozwoju cukrzycy. Inną potencjalną możliwością będzie wcześniejsze wykrywanie tego schorzenia.

Coraz więcej badań wskazuje też, że niewłaściwa flora bakteryjna w jelitach sprzyja rozwojowi otyłości. Eksperymentalne metody leczenia w tym wypadku to…przeszczep kału. Skuteczność takich zabiegów jest jeszcze jednak w fazie badań.

Jak zatem dbać o florę bakteryjną?

Na skład flory bakteryjnej jelit wpływa wiele czynników – m.in. dieta, wysiłek fizyczny, przyjmowane leki i przebyte operacje. Oczywiście nie ma konieczności by z góry spożywać tabletki i inne preparaty farmaceutyczne z pre- i probiotykami. Na początku, przede wszystkim powinno się zadbać o to co jemy. Najlepszym nośnikiem bakterii probiotycznych są produkty mleczne takie jak jogurty, kefiry i maślanki.

Oprócz tego, dobre bakterie znajdziemy również w domowych kiszonkach. Nasza dieta powinna też składać się z warzyw i owoców, które to sprzyjają rozwojowi prawidłowego mikrobiomu.

Najbardziej obfitujące w substancje prebiotyczne są: cebula, czosnek, banany, por, karczochy, cykoria. Regularny wysiłek fizyczny również będzie miał tutaj zbawienny wpływ.

Produkty wysokoprzetworzone, takie jak czipsy, frytki, gotowe pizze, dania, fastfoody niszą pozytywne bakterie i sprzyjają rozwojowi złych mikrobów. Niektóre badania również wskazują, że niektóre słodziki takie jak aspartam, zaburzają prawidłową florę bakteryjną, więc lepiej ich unikać. Świerże, domowe jedzenie, przygotowane od podstaw, z dużą ilością warzyw, w tym kiszonek, to podstawa utrzymania naszego ‘wewnętrznego zwierzęcia’ w dobrej kondycji.

Gdy z jakiś powodów nie możemy w ten sposób zadbać o naszą florę, lub istnieją dodatkowe niesprzyjające czynniki takie jak np. spożywanie antybiotyków, warto wtedy sięgnąć po gotowe preparaty.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.