Nastolatek z cukrzycą utknął na lotnisku, gdyż obsługa odebrała mu pompę i zignorowała dokumenty medyczne. W rezultacie matka chłopca rozpoczęła kampanię, która sięgnęła ONZ.
Kampanię wzywająca do zwolnienia z konieczności prześwietlania urządzeniami rentgenowskimi na lotniskach pomp insulinowych (co wiąże się z koniecznością odłączenia urządzenia) poparło już ponad 5000 osób. A wszystko za sprawą Rachel Humphrey, mamy 14-letniego cukrzyka z Hampshire.
Podróż pełna niespodzianek
Kobieta wraz z mężem i synem Georgem chorym na cukrzycę typu 1 zostali zatrzymani przez ochronę na lotnisku w Dubaju, gdzie przesiadali się z samolotu z Malediwów.. Powodem zatrzymania była pompa insulinowa 14-latka. Pomimo przedłożonej oryginalnej dokumentacji urządzenia i przekazania informacji dotyczących zdrowotnych konsekwencji wynikających z odłączenia pompy, pracownik służb granicznych nakazał odłączyć urządzenie i prześwietlić przy użyciu urządzeń rentgenowskich.
Ochrona była poinformowana również o szkodliwym wpływie tych urządzeń na działanie pompy insulinowej. Ten argument również nie był przekonujący dla pracowników lotniska. W konsekwencji rodzina zastała zaprowadzona na komisariat policji i zmuszona była spędzić na lotnisku ponad 2 godziny w oczekiwaniu na lekarza, który ostatecznie potwierdził wiarygodność słów pani Humphrey.
Dodatkowo George’owi zabrano zapasową pompę insulinową, odzyskał ją dopiero w momencie, w którym rodzina dotarła do lotniska Heathrow w Wielkiej Brytanii. Niewiele brakowało, a rodzina nie zdążyłaby by na lot powrotny do Heathrow. W między pod wpływem stresu poziom cukry Georga znacząco wzrósł. Mi
Co ciekawe, w drodze na Malediwów nie było żadnych problemów, pracownicy lotniska w Dubaju nie żądali zdjęcia ani prześwietlania pompy.
Absurdalność całej sytuacji skłoniła matkę cukrzyka do zapoczątkowania kampanii mającej wpłynąć na zmniejszenie występowania podobnych sytuacji na całym świecie, lepszego traktowania cukrzyków w portach lotniczych, a także poprawę komfortu podróżowania osób korzystających z pomp.
Determinacja matki przynosi skutki na całym świecie
Wśród osób popierających kampanię znajdują się między innymi premier Wielkiej Brytanii Theresa May, szef rządu brytyjskiego Urzędu Lotnictwa Cywilnego, a także Naczelnego Stowarzyszenia Operatorów Portów Lotniczych, w którego skład wchodzi ponad 50 lotnisk reprezentujących interesy brytyjskich portów lotniczych.
Poświęcony przez Rachel Hamphrey czas i wysiłek, który włożyła w ruszenie i rozpowszechnienie kampanii ma dużą szansę przyczynić się do uchronienia wielu cukrzyków i ich rodzin przed sytuacjami podobnymi do tej, którą przeżyła jej rodzina, a co za tym idzie – zmniejszenia niepotrzebnych kłopotów i związanych z nimi negatywnych emocji i stresu.
Kampania została przekazana do Organizacji Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego (ang. ACI – Airport Council International) a także do ONZ. ACI ma udzielić rad dotyczących działań mających ukierunkować sprawę i przekazać ją do władz lotniskowych w skali globalnej.
Władze lotniska w Dubaju nie mają sobie nic do zarzucenia i wskazują, że przed lotem należy uprzedzić linie lotnicze o planowanej podróżny z urządzeniem typu pompa insulinowa.